WIERSZE W JĘZYKU POLSKIM > Wysyłam Troski Aniołom
WYSYŁAM TROSKI ANIOŁOM
Troski, ból i żale
Nie znikają wcale
I tak ciągle rosną
Zimą, latem, wiosną.
Może czasem trzeba
Oddać je do nieba.
Niech tam aniołowie
Radzą z nimi sobie.
A ja uspokojona.
W końcu uwolniona
Po tym wewnętrznym areszcie
Pod ukochaną brzozą, odpocznę…
Nareszcie.
©Artpeace Publishing 2018 (6.27.18 Kielno-Bożanka, słowa piosenki)
Troski, ból i żale
Nie znikają wcale
I tak ciągle rosną
Zimą, latem, wiosną.
Może czasem trzeba
Oddać je do nieba.
Niech tam aniołowie
Radzą z nimi sobie.
A ja uspokojona.
W końcu uwolniona
Po tym wewnętrznym areszcie
Pod ukochaną brzozą, odpocznę…
Nareszcie.
©Artpeace Publishing 2018 (6.27.18 Kielno-Bożanka, słowa piosenki)
Aby przeczytać lub podzielić się tym wierszem w wersji angielskiej, naciśnij tu: "Sending Wounds to Angles"
To read or share this poem in English, "Sending Wounds to Angels", click HERE.
To read or share this poem in English, "Sending Wounds to Angels", click HERE.